Wysokiej jakości pasztet zrobiony z mięsa bez konserwantów to produkt, który bez oporów można uznać za zdrowy. Trzeba jednak pamiętać o jego wysokiej kaloryczności.
Pasztet musi zawierać dość dużą ilość tłuszczu. Inaczej nie byłby smarowny i rozpadałby się. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku pasztetów złożonych głównie z wody i MOM-u.
Nie przedstawia on żadnej wartości i można by nazwać go po prostu pustymi kaloriami. Ponadto obecny w takich pasztetach azotyn sodu przekształca się podczas trawienia w rakotwórcze nitrozaminy.
Tanie pasztety zawierają najczęściej wzmacniacz smaku - glutaminian sodu oraz dużo soli, która w nadmiarze podnosi ciśnienie krwi i powoduje tworzenie się obrzęków.
Najzdrowsze są pasztety z dziczyzny – mięsa o najwyższej wartości odżywczej. Pasztety drobiowe niekoniecznie będą zawierały najmniej tłuszczu. Co prawda mięso z kurczaka czy indyka należy do najchudszych, ale aby pasztet miał odpowiednią konsystencję i smarowność, trzeba do niego dodać sporo tłuszczu.